- bo tutaj mieszkam.

Wiatrak

2011-11-03 10:51

Ostatnie wiatraki...”drewniane i już prawie rozlatujące się, nie mają szans na przetrwanie. Ten, widoczny poniżej na zdjęciach, stoi jeszcze resztkami sił tuż przy zabudowaniach gospodarczych vis-a-vis Szkoły Podstawowej we wsi sołeckiej[2] Mieszków.

Interesująco opisał historię tych budowli Eugeniusz Czarny:

„W Wielkopolsce przeważały, budowane z drewna wiatraki zwane koźlakami. Cała, obita z wierzchu i z boków deskami konstrukcja spoczywała na osi środkowej i wraz z nią się obracała.
Podstawę osi utrzymywał nieruchomy stojak. Przy pomocy długiego dyszla obracano wiatrak w zależności od kierunku wiatru. Mechanizmem poruszającym urządzenie do mielenia były śmigła, potocznie nazywane śmigami...
... Na ogół budowano wiatraki w okolicy, gdzie nie mógł powstać młyn wodny. Najczęściej w pewnej odległości od zabudowań, w miejscu otwartym i nieco wyniesionym.”[1]

Ilościowy rozwój wiatraków w mieście(!) Mieszków [przez prawie sto lat, od 1777 do 1874 roku miejscowość ta miała status miasta!][1] można dostrzec na starych mapach przechowywanych w  jarocińskim Muzeum Regionalnym:
2 wiatraki w 1802 r.,
2 wiatraki w 1821 r.
8 wiatraków w 1834r.

Ten ma u podstawy: 5,90 m i 5,40 m od strony śmigów [5]

Skrzydła wiatraka osadzone są na żelaznej głowicy, która stanowi zakończenie dębowego wału.[3]

Napęd urządzeń młyńskich odbywał się za pomocą drewnianego wału skrzydłowego[4] i osadzonego na nim koła palecznego, którego średnica dochodziła do 4 m.

Pod wielkim kołem palecznym[3] znajduje się złożenie kamieni młyńskich. Wszystkie mechanizmy i przekładnie wykonane były z elementów drewnianych łączonych ze sobą bez użycia stali. Tak więc dawniej młynarz musiał być także wytrawnym cieślą. [4]

Wspomnienia z dzieciństwa p.Mirosławy, wnuczki młynarza, związane są nierozerwalnie z furkotem kręcących się śmigieł i trzeszczeniem desek. Nie zawsze dziadek pozwalał jej na przebywanie w pracującym wiatraku. Przy dużym wietrze cała konstrukcja drgała i to nawet bardzo silnie. Skala tych drgań zależała od siły wiatru napędzającego w danej chwili śmigła/śmigi. Warto może przy tym wiedzieć, że na skrzydła te zakładano specjalnie dobierane „pokrowce” z dartego[5] drewna tj. takich listewek układanych jak gonty, bardzo podobnych do dzisiejszych żaluzji, dla lepszego wykorzystania mocy wiejącego wiatru. Gdy nadciągał silniejszy wiatr, nasuwano na śmigła mniejsze pokrowce. Gdy wiatr był słabszy, okrywano śmigła pokrowcami o większej powierzchni. W ten właśnie praktyczny sposób skutecznie regulowano wykorzystanie bieżącej siły wiatru. Przed nadciągającą burzą zdejmowano wszystkie pokrowce i blokowano fizycznie wielkie koło napędowe.

 

Uwidoczniona liczba 1908, na dębowym wale głównym, jest prawdopodobnie datą postawienia młyna na tym miejscu. Początkowo stał on gdzieś na Mazowszu. Następnie Piotr Cepa przewiózł go do Mieszkowa. Podczas wojny 1939–1945 Niemcy zajęli całość. Zygmunt Cepa przejął w latach 1945–1953 (zm. 1974), później Jan oraz Maciej Sójka.[5]

Po przeciwnej stronie od skrzydeł, czyli tylnej wiatraka, mocowany był tzw. dyszel. To przy pomocy tego, stosunkowo długiego drewnianego ramienia, młynarz obracał całą konstrukcję w taki sposób, by najlepiej ustawić śmigi do wiatru. Dyszel najczęściej „patrzył” ukośnie ku ziemi (rodzaj dźwigni), co pozwalało łatwiej obracać pionowy drewniany słup wewnątrz kozła, tzw. sztember.[4] Kozioł był więc tą specjalną podstawą, na której spoczywał cały korpus budowli. I stąd właśnie pochodzi nazwa tego typu wiatraka: Koźlak.

 

Bibliografia:

1] „Będzie wiatr, będzie mąka” - Eugeniusz Czarny, „Gazeta Jarocińska” , 1998 r.

2] „Jarocin 2000” – Informator Miejsko Gminny

3] „Jeden z ostatnich...” - Józef Luma, Muzeum Regionalne w Jarocinie, 2002 r.

4] www.wiatraki org.pl – Wiesław Kawal

5] Pani Mirosława Sójka – wnuczka młynarza

 

Załączam podziękowanie Panu Ryszardowi Marciniakowi za użyczenie samochodu prywatnego i rolę przewodnika na wycieczce.

Opracowanie i zdjęcia: Waldemar Kwieciński, Jarocin - kwiecień/maj 2010 r.

© 2011 Wszystkie prawa zastrzeżone.

Załóż własną stronę internetową za darmoWebnode